środa, 5 lutego 2014

To już rok....

"If I had not met you that day, then I would not have experienced that pain and sadness, and memories filled with tears, but if I had not met you, I would also have not experienced that joy,  preciousness, happiness and the feeling of absolute happiness … "

Aż trudno uwierzyć że dziś mija rok odkąd przyszło nam się pożegnać. Przez ten rok udało mi się uporać z myślą, że po tej stronie już nigdy więcej się nie zobaczymy, w domu pojawił się Taj, a jednak mimo to, chyba nie było dnia, abym o Nim nie myślała. Myślę, że w moim sercu zawsze będzie tym pierwszym. Tym który pokazał mi psi świat, który nauczył mnie bardzo dużo o psach i o mnie samej, tym który zmienił i ukierunkował moje życie i po mimo, że nie ma go tu już z nami, na zawsze będzie miał miejsce w moim sercu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz